W dniach od 25 do 27 kwietnia 2024r. odbyła się trzydniowa wycieczka do Karpacza. Uczestnikami wycieczki byli uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Wyrzysku (klasa 6a i 6b) oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Kosztowie.
Wycieczkę naszą rozpoczęliśmy od przejazdu w stronę Krainy Wygasłych Wulkanów na Dolnym Śląsku. Warsztaty geologiczne w nieczynnym kamieniołomie malachitów poprowadził dla nas pan Marcin Jaśkiewicz, który po krótkim instruktażu wyposażył nas w okulary i młotki… i życzył miłej zabawy w poszukiwaniu skał w kształcie „jajeczek”. Uczniowie z zapałem ruszyli w stronę odkrywki, niektórzy po godzinie mieli całe kieszenie wypchane minerałami. Aby odkryć wnętrz każdej skały musieliśmy przejechać do Lubiechowej, gdzie sami szlifowaliśmy nasze skarby. Później udaliśmy się do Muzeum Ziemi, gdzie pani bardzo dokładnie opowiadała o skałach, minerałach, wulkanach oraz o zabytkach Dolnego Śląska. Kolejnym etapem był przejazd do Szklarskiej Poręby, gdzie przeszliśmy się nad urokliwy Wodospad Szklarki. Późnym popołudniem przyjechaliśmy do Pensjonatu Toreja w Karpaczu, zjedliśmy obiadokolację i zostaliśmy zakwaterowani. Tak zakończył się pierwszy dzień.
Drugiego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy w stronę Dzikiego Wodospadu, gdzie spotkaliśmy się z wykwalifikowanym górskim przewodnikiem panem Michałem Wawrzonkiem, który krótko poinstruował nas o bezpieczeństwie podczas wspinaczki na Śnieżkę. Bardzo wolno, z częstymi przystankami zaczęliśmy wspinać się po świeżym śniegu. Tego dnia pogoda nam dopisała, bo w pełnym słońcu z każdym krokiem byliśmy coraz bliżej celu. Kiedy doszliśmy do Domu Śląskiego każdy podejmował sam decyzję czy da radę dalej iść czy czeka w schronisku na wspinaczy. Okazało się, że większość grupy poszła na najwyższy szczyt Karkonoszy zdobywając go. Dla większości uczestników wycieczki to pierwszy zaliczony szczyt w życiu – 1603m n.p.m. Droga powrotna była szybsza, gdyż z Kopy zjechaliśmy do Karpacza wyciągiem. Po drodze na obiadokolacje zwiedziliśmy jeszcze Światynię Wang. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się na ostatnią atrakcję tego dnia na baseny i zjeżdżalnie do Hotelu Gołębiewski.
Ostatniego dnia zaraz po śniadaniu, wykwaterowaliśmy się z pensjonatu i wyjechaliśmy w stronę Zamku w Książu. Tu po lekcji historii rozpoczęliśmy zwiedzanie zamku z przewodnikiem. Byliśmy w prywatnych apartamentach księżnej Daisy i jej męża, w Sali Maksymiliana w stylu barokowym i wielu innych historycznych salach zamkowych. Ogrody przy zamku nas zachwyciły tak samo jak Stajnie Zamkowe ze stadem ogierów, gdzie mogliśmy zobaczyć młode źrebaki z klaczami, czy powozownie. Następnie przejechaliśmy do Palmiarni w celu zobaczeniu egzotycznych gatunków roślin (palmy, pomarańcze, oliwki, kaktusy,…) i zwierząt (pawie, papugi, lemingi, żółwie) udaliśmy się do sklepiku z kwiatami w celu zakupienia pamiątki w postaci wyjątkowej roślinki.
Do domu dojechaliśmy późny wieczorem, troszkę zmęczeni z radością powitaliśmy swoich rodziców, którzy nas odebrali osobiście.
Podczas wycieczki opiekunem grupy uczniów z Kosztowa był pan Krystian Gordon, a organizatorem wycieczki i przewodnikiem była pani Joanna Berndt nauczyciel geografii.